4/10 Ale ta gra jest toporona i nudna chociaż i tak o klasę lepsza (czytaj 1 punkt hehe) od Dragon Rising. Przyznam szczerze, że usypiałem. Były sytuacje, że nic się totalnie nie działo. Mnóstwo chodzimy :| (na prawdę spacerów w tej grze jest od liku, jazda samochodem to tylko drobne urozmaicenie ;)) po Tadżykistanie i tylko tam więc cała gra odbywa się na "jednej mapie" :D Tak to nie żart Red River to jedna lokacja hehe. Schemat rozgrywaki to albo obrona danego sektora i wycofywanie się albo najazd na dany sektor i czyszczenie. Tak nic poza tym. Jak otrzymamy większe obrażenie wyginamy śmiało ciało (Tak, jest jakaś ch$%owa animacja jak nasza postać się wygina WTF? nic nie możemy zrobić i najczęściej w tym momencie przeciwnik nas wykańcza. Brawo!) i musimy się podleczyć. Leczymy także kompanów z drużyny i rozdajemy im rozkazy - rzadko się przydaje ale jednak jest pomocne hehe. W dodatku bindingi komend są takie średniawe bo zdefiniowane pod "Caps Lock" + kursory ruchu "w" "S" "A" "D" co jest niewygodne. Grę już przechodziłem w musu. Codemasters niech lepiej zajmie się samochodówkami bo lepiej im to wychodzi. Mocno niedopracowany FPS, w którym ewidentnie widać brak pomysłu na gameplay. Strzelanie też śnie za ciekawe i dużo mu brakuje do ogólnopojętej fpsowej miodności (Najgorsze i irytujące jest jak strzelasz w gościa, który jest centralnie na celowniku a nie dostaje :// i tak notorycznie! Potrafisz strzelić serią 4x i typ nie leży :// z drugiej strony przeciwnik dostaje wtedy kiedy się tego nie spodziewasz heh, Brawo!). Celowanie także jakoś nie najlepsze, takie wolne jakieś ehh. Grafika ujdzie, wymagania małe. A nie dość, że łazimy jak na wycieczce w Tatrach to mnóstwo czasu spędzamy jadąc Hummerem słuchając pasjonujących dialogów. Świetna sprawa prawda? :> Gry nie ukończyłem bo do ch$ja w ostatniej czy przedostatniej misji nie mogłem znaleźć wyrzutni rakiet aby zlikwidować dwa APC i śmigłowiec.