Ten serial wybitnie dowodzi, że Japończycy tworzą dużo lepsze sci fi od naszych sojuszników zza
wielkiej wody. Niesamowity klimat, inteligenta i niebanalna fabuła, intrygujący świat oraz świetnie
wykreowani bohaterowie czego chcieć więcej.
Chcieć tylko więcej takich produkcji ;) Naprawdę genialna seria, ciężko się oderwać jak już się rozkręci a zakończenie niszczy system.
a widziałeś może experiment lain tych samych twórców? dosyć trudny tytuł i nie zgadzam się tam z wieloma rzeczami, ale jeśli chodzi o klimat to trudno to przebić
W sumie dawno ale rzadko. Musi mi się trafić coś naprawdę dobrego żeby mnie zachęcić a takie klimaty jak tutaj są dla mnie najciekawsze.
Ja sam dawniej ostro katowałem temat, ale od roku interesuje mnie głównie zachodnia animacja, jakoś bardziej do mnie przemawia.To w takim razie pewnie spodoba ci się aeon flux. Nie jest to anime i sam jeszcze tego nie widziałem, ale wygląda ciekawie.
Ja lubię sobie pooglądać anime bo czasami to taki powiew świeżości. Japończycy mają tendencje do wymyślania ciekawych fabuł i pomysłów które nie były maltretowane przez telewizję 100 razy. Czasami tylko szkoda, że naprawdę dobre twory kończą się na jednym sezonie. Ale z drugiej strony może taki ich urok żeby zachwycić i zejść z piedestału zamiast pogrążać się w schematach kolejnych sezonów.
No właśnie sam mam z tym problem. Z jednej trudniej identyfikować się z bohaterami w serialu, który ma z 13 odcinków, ale z drugiej to często lepsze wyjście
Też uwielbiam te wytwórnie, ale Gainax jest niestety chyba bardziej rozpoznawalny.
Kojarzę tylko Evangelion, ale klimat potwory i mechy jakoś mi nie odpowiada i nie dałem rady obejrzeć nawet pierwszej serii. Innych anime Gainaxu nie znam, więc za pewne niestety to dobre słowo :) Ostatnio oglądałem Psycho-pass i potwierdzam,że w temacie oryginalności pomysłów, lub sposobie ukazywania tych już znanych Japończycy mają talent. W ostatnim czasie oglądałem Shingeki no Kyojin i Noragami i w zasadzie nie znalazłem żadnego serialu aktorskiego, który w tym czasie byłby lepszy. Czasem zmęczony filmami i serialami staram się znaleźć czas na obejrzenie dobrego anime lub odświeżenie tych, które mogę oglądać w kółko :D
Ja jakoś średnio przepadam za Shingeki no Kyojin. Sama koncepcja ludożernych gigantów i ludzi chroniących się przed nimi za murami jest niesamowita, ale wkurza mnie, że jak coś ma pójść źle to na pewno takie będzie. Później to robi się nudne, a każda byle pierdoła zostaje przez to rozciągnięta na cały odcinek.