Dali im za mało czasu antenowego w 3 sezonie. Chepe miał ogromny potencjał, ale woleli skupić się na gorszym z braci którego sceny były nudne jak flaki z olejem :/
Powiem wam że gość rozqrwil za przeproszeniem system Abstrahując typek bardzo przypomina Pablo Escobara. Ogladajac 3 sezon po czesci zalowalem ze to nie on odegral role w/w gostka : szacun dla Wagnera Moury pozdrawiam
Odpowiedź na to jest jedna, BO TAKA BYŁA PRAWDA. Po aresztowaniu Gilberto, Miguel przejął władzę w kartelu, a Chepe i Pacho znajdowali się w innych regionach, gdzie wypracowywali jak najlepsze zyski przed kapitulacją. Wrócili dopiero, gdy Miguel był bliski schwytania i w panice zabijał podwładnych. Fakt, że Chepe był świetnie pokazany jako potencjalny nowy szef, ale hierarchii nie oszukasz. Pierwszeństwo miał brat Gilberto.