Bridgertonowie
powrót do forum 1 sezonu

Wy ludzie tak na serio? Odnoszę wrażenie, że 3/4 opinii i hejtu pochodzi od osób, które zobaczyły 10 minut pierwszego odcinka, zobaczyły czarną królową i stwierdziły "perdole, nie oglądam, shit"... pomijając, że ten wątek został później wyjaśniony... :)
Dla mnie w tym serialu wszystko się zdradza, uwielbiam ta groteskę, dramę, odnoszę wrażenie, że to realia współczesnego świata tylko pokazane i osadzone w kanwie XIX-wiecznej Anglii: miłosne dramy, pojedynki, plotki. Plus ogromne zaskoczenie w postaci coverów popowych kawałków. No dla mnie coś wspaniałego.

k_kuczynska21

Obawiam się, że ich przeceniasz, ma moje oko widzieli ledwo zwiastun ;)
A co do lukrowanego campu, zabawy konwencją, harlequinowatego guilty pleasure... to się zgadzam :)

ocenił(a) serial na 3
Rejka

O ile pierwsze odcinki są nawet ciekawe, to ostatnie to dramat. Byłam ciekawa zakończenia, ale ulżyło mi gdy już spłodzili tego syna.

ocenił(a) serial na 6
k_kuczynska21

Dokładnie, ludzie nie rozumieją, co oglądają. Używają chyba tej samej percepcji zarówno do oglądania filmów Bergmana jak i guilty pleasure w postaci Bridgetonów.

Supermarket

Tylko widzisz, ze dwa tematy może są o samym serialu i jego treści (to ci co go obejrzeli), reszta jak wspomniałam wyżej, zaperzyła się na sam zwiastun i wypisuje tu jakieś niestworzone histerie o wszystkim tylko nie o faktycznej fabule.

A szkoda, bo seriale kostiumowe wychodzą raz na ruski rok, więc ja osobiście każdemu kibicuję, kciuki trzymam i sukcesu życzę.
Przecież im więcej ludzi je ogląda, im popularność większa, tym większa też szansa na coraz to nowe ekranizacje, miejmy nadzieje coraz to lepszych książek ;)

Nie zrozumcie mnie źle, kocham klasyczne powieści i ich ekranizacje, z ręką na sercu widziałam każdą "Dumę i Uprzedzenie" jaką dopadłam :p nawet tą czarnobiałą z 1940 ( psyt, jakby kto szukał jest na CDA ;p ogólnie mam bzika na punkcie Jane Austen i wszystkie adaptacje muszę sprawdzić naocznie xD nawet te dwie Bollywoodzkie xD ), ale czasem nawet taka sentymentalistka jak ja, chciałaby sobie obejrzeć po prostu coś czego jeszcze nie widziała :p

Akurat w przypadku "Bridgertonów" nowość była dla mnie podwójna, wcześniej nawet książki nie czytałam, więc do seansu podeszłam bez żadnych oczekiwań, przyznaję, może dlatego ewentualne zmiany fabularne nie kuły mnie w oczy, ale czasem miło jest obejrzeć coś o czym się kompletnie nic nie wie i cieszyć z ewentualnych, nieznanych wojaży fabularnych :p więc ja się tam świetnie bawiłam, trochę jak w pstrokatym lunaparku, głośno, kolorowo, często z małym sensem ale za to brokatu pełno ;p ot, właśnie lekkie guilty pleasure ;)

ocenił(a) serial na 6
Rejka

Też lubię klasykę, jeden z moich ulubionych seriali to "Rodzina Połanieckich", "Poldark"; duże wrażenie zrobił na mnie "Barry Lyndon". Bridgertonowie to zabawa formą w ładnej scenerii z dobrze zrobionymi zdjęciami. Człowiek inteligentny, wie co ogląda, a nie włączy trailer lub obejrzy 5 minut odcinka i wystawia od razu ocenę 3/10 z uzasadnieniem "bo moda na netflixa jest" . Mam wrażenie, że ludzie po prostu nie rozumieją, co oglądają i od jakiegoś czasu do tych ocen na filmwebie trzeba dodawać sobie jeden punkt wyżej, żeby mieć w miarę obiektywną ocenę filmu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones