Nic na to nie poradzę, że pociągają mnie Brytyjczycy... ;) A tak poważnie, to był to naprawdę świetny aktor. Bardzo "brytyjski" i to było w nim bardzo zmysłowe. Jego orientacja seksualna na dobrą sprawę pozostaje zagadką, niemniej wg mnie był naprawdę wspaniałym aktorem, także pod względem aparycji. I z wielką chęcią obejrzałabym "Nocnego portiera"...