Skojarzenie ze "Skokiem przez płot"? Owszem, jest, ale mniejsze niż "Mrówki Z" z "Dawno temu w
trawie" czy "Madagaskaru" z "Dżunglą".
Nie spodziewałam się fajerwerków, więc "Gand Wiewióra" pozytywnie mnie zaskoczył. Na pewno ni
jest to film robiony wyłącznie pod dzieci. Postacie są przyjemne w odbiorze, humor w większości
całkiem niezły, historia nieszablonowa (przebieg wydarzeń wcale nie jest taki sam jak w "Skoku
przez płot"!)... Jedyne, co mnie męczyło, to ten Gangnam Style, ale, na szczęście, ta melodia pojawia
się tylko przez moment.

PS Oglądałam wersje z napisami.