Dla niektórych wakacje to prawdziwe urwanie głowy. W tej krwawej etiudzie niektórzy tracą ją dosłownie. Bohaterowie wyruszają na kemping "Zacisze" by zgubić dzieci i odnaleźć utraconą miłość.
które nie tak miały wyglądać. Spokojne miejsce, które z pozoru takim miało być pod osłoną nocy takim nie było. Niepotrzebne aż tak krwawe potraktowanie parszywego typa, który i tak nie wiem jakim cudem na końcu jakby nigdy nic otwiera oko. Klimat nawet jest, ale tak jakoś im dalej tym mniej ciekawie. Zerknąć warto.